Bliźniaczy płomień wzbudza w nas dogłębne emocje już samą swą nazwą. Kim jest więc ten tajemniczy osobnik, który wznieca w nas żar na samą myśl o nim i skąd się bierze? Oraz co się stanie, gdy spotkamy taką osobę w prawdziwym życiu? I wreszcie, czy znajomość z bliźniaczym płomieniem koniecznie musi zakończyć się wybuchową relację miłosną?
Bliźniaczy płomień - skąd się bierze?
Bliźniaczy płomień to osoba, która zmienia bieg naszego życia o sto osiemdziesiąt stopni. Dzieje się tak dlatego, ponieważ nasze połączenie na poziomie spirytualnym jest tak silne i gwałtowne, że nie sposób mu się przeciwstawić. Mamy wrażenie, że patrzymy w lustrzane odbicie, które jednak pokazuje nie to, co widzimy na co dzień. Jest to prawdziwie intrygujące, i bywa że także - przerażające. Skąd bierze się to odczucie?
Geneza bliźniaczego płomienia sięga do czasów powstawania dusz. Zwykle na jedną duszę przypada jedna osoba, może się jednak zdarzyć, że z pojedynczej cząstki materii powstaje wiele dusz. Po przyjściu na świat lustrzane dusze wyposażone w identyczny początkowy bagaż zbioru cech i potencjałów, rozdzielają się i udają się w świat. Od tego momentu każda z nich pisze własną historię i zdobywa różne doświadczenia.
Spotkanie z bliźniaczym płomieniem
“Spotkanie z lustrzanym odbiciem często doprowadza nas do kresu wytrzymałości. Jest jednak światełko w tunelu - z pomocą bliźniaczego płomienia nie tylko przepracujemy karmę, lecz odkryjemy zupełnie nowy wymiar postrzegania rzeczywistości.”
Spotkanie z osobą z takim samym duchowym startem zwykle budzi w nas niezwykle silne, lecz sprzeczne emocje, bo przecież jak to możliwe, że ktoś zupełnie obcy momentalnie staje się nam tak bliski? Jest tak podobny, a tak różny? Taka spirytualistyczna konfrontacja zazwyczaj zdarza się zupełnie niespodziewanie i zostawia swoje piętno na długi czas, jeśli nie do końca życia.
Jeśli nasze dusze są na podobnym poziomie rozwinięcia, to znaczy obie przepracowały historyczną karmę i włożyły dużo pracy w samorozwój, spotkanie bliźniaczych płomieni będzie przypominać zejście się bratnich dusz - jedynie jeszcze bardziej intensywne. Będzie to niewątpliwe pozytywne doświadczenie, które wzbogaci nas wewnętrznie nie powodując przy tym niszczącego ognia emocji.
Inaczej mają się sprawy w momencie, gdy jeden z płomieni jest bardziej rozwinięty; bogatszy w bagaż doświadczeń i pogodzony z atutami i mankamentami własnej osoby, natomiast my wciąż błądzimy meandrami własnej karmy. W tej sytuacji tete-a-tete z lustrzanym odbiciem może być dramatycznym przeżyciem, gdyż wywoła w nas trudne emocje, spowoduje głęboką frustrację czy też poczucie bezsilności lub doprowadzi nas do kresu wytrzymałości. Dlaczego? Ponieważ bliźniaczy płomień działa jak zwierciadło, które nie zawsze pokazuje to, co chcielibyśmy ujrzeć - to znaczy prawdę. Jeżeli nie radzimy sobie z danymi aspektami naszego życia, możemy mieć pewność, że takie spotkanie jeszcze bardziej nam je uzmysłowi. Nawet jeżeli brat bliźniak opanował już radzenie sobie z męczącym nas zagadnieniem do perfekcji, będzie to jeszcze tylko bardziej bolesne, gdyż uwypukli naszą bezczynność w tych aspektach. Szybko jednak zorientujemy się, że to spotkanie nie jest koszmarem rodem z horrorów, lecz pomocną dłonią, która rozpala światło w tunelu. Jest jak latarnia morska, dzięki której odnajdziemy się w najstraszliwszej burzy. Pomoże nam zrozumieć, nad czym musimy pracować, i gdy ochłoniemy z początkowego przerażenia i frustracji, wskaże nam drogę do nowego lepszego świata naszego wnętrza. Dzięki niemu, otworzymy oczy na to, co wcześniej było dla nas niewidzialne lub bez znaczenia i odkryjemy nowy wymiar odbierania rzeczywistości.
Oczywiście może zdarzyć się też tak, że to my jesteśmy tą bardziej rozwiniętą duszą. W takim przypadku w starciu z bliźniaczym płomieniem przybierzemy rolę cierpliwego lecz wymagającego mentora.
Bliźniaczy płomień a miłość
“Halucynogenne uniesienia szczęścia, które funduje nam relacja z bliźniaczym płomieniem nie zawsze kończą się miłością po wsze czasy. Solidna praca nad samym sobą może temu jednak dopomóc.”
W przeciwieństwie do standardowej bliźniaczej duszy, relacja z bliźniaczym płomieniem uzbrojona jest w ładunek wybuchowy. Nie musi to być czymś z góry negatywnym - zwłaszcza, że nadrzędnym celem wzajemnej interakcji jest spotęgowany rozwój osobisty. Mimo to jest to z pewnością niesamowicie intensywna relacja obarczona wieloma wyzwaniami. Dlatego też, wiele związków lustrzanych duszy nie zdaje próby czasu.
Romantyczna relacja z bliźniaczym płomieniem jest jednak zazwyczaj istnie namiętna i gorąca. Do tego stopnia, że możemy czuć się uzależnieni od swojej płomiennej połówki. Mamy wrażenie, że pustka, którą odczuwaliśmy do tej pory zostaje nagle wypełniona, nic więc dziwnego, że chcemy utrwalić naszą znajomość stabilnym związkiem.
Pomimo wielu przeciwności w postaci burzy targających ekstremalnych emocji, wspólne życie jest jednak możliwe. Związek jaki możemy wspólnie stworzyć będzie początkowo pasmem szczęśliwych wręcz halucynogennych uniesień przeplatanych dramatami, jednak jeśli uda nam się wspólnie przejść przez wyzwania, które rzuca nam los, istnieje szansa na stworzenie nierozerwalnej więzi po wsze czasy.
Jaka jest więc recepta na sukces? Przede wszystkim musimy nauczyć się kochać samych siebie bezwarunkową miłością, która w pełni akceptuje i wybacza. Tylko wtedy stanie się możliwe spojrzenie w swoje bratnie zwierciadło i zamiast lęku z powodu ujrzenia nieprzepracowanej karmy, odczujemy czyste szczęście i miłość.
Pokochanie siebie to długa droga, której jednak nie musisz pokonywać sama. Nawet jeśli nie poznałaś jeszcze bliźniaczego płomienia, już teraz możesz przygotować się na to spotkanie lub po prostu poprawić jakość twojego emocjonalnego życia. W jaki sposób? Pierwszy krokiem jest odkrycie z czym tak naprawdę się borykasz i jakie są twoje blokady. Dróg aby się tego dowiedzieć jest wiele, lecz szybkim i sprawdzonym sposobem, który pomaga mi i wielu z Was jest analiza numerologiczna.
Zamawiając Pakiet osobisty możesz zrozumieć: